Ale największy brylant w całej familii, najgrubsza osoba był stary Mojsie Tiulik, rabin, koszerowski, (niech jeszcze dwa tysiące sabatów świętuje), bardzo znany rabin, człowiek
uczony patryarcha całego rodu Tiulików. Dla czego miał takie nazwanie "Tiulik" a nie inne, wielka ciekawość!
Mówili starzy ludzie, że on nie tiulik, ale najrarytniejsza koronka, najgustowniejsza wstawka jest. Jaki z niego sławny rabin, to cała historja! mało powiedzieć!
to dubeltowa historja, to całe dwie historye.
Kiedy pierwszy raz miano brać żydków do wojska i wspomnieć brzydko taki paskudny interes!
to w całym Koszerowie nie było ani jednego Machabeusza, coby z ochotą chciał iść, kto słyszał!
z bagnetem wywijać, albo - z piką na koniu jechać, to nie jest żydowski kawałek chleba... Wtedy Mojsie rabi słysząc wielki gwałt, głośny lament, straszny kram...
wezwał na radę cały kahał.
Co uradzili, niewiadomo.
Ale gdzie tyle uczonych głów myśli, tam i dobry sposób się znajdzie, Pojechał Mojsie rabi do powiatu i złożył panu naczelnikowi deklaracyą na piśmie, dał rabińskie słowo
"chejrym," że on na termin wszystkich popisowych żydków na plac dostawi, wszystkich, prócz tych co będą leżeli na kirkucie.
Dał słowo, i naczelnik przystał, bo żaden nieboszczyk w wojsku potrzebny nie jest. Wszyscy się dziwili, zwyczajne proste rozumy, na co Mojsie-rabi dał takie słowo?
A to był właśnie sposób!
Jak przyszedł dzień odbirki, Mojsie-rabi wybrał młodych żydków co najzdrowszych, co najzdatniejszych kawalirów, każdemu kazał wziąść w kieszeń kawałek chały i po jednym
śledziu. Wszyscy myśleli, co już na nich przyszedł ostatni dzień! czarna godzina!
Myśleli, głupie barany, co Mojsie-rabi na to kazał im brać wiktuały, żeby w powiecie mieli co jeść. Zaczęli płakać!...
A Mojsie-rabi roześmiał się tylko, że u nich taki krótki rozum i kazał wszystkim iść na kirkut i tam leżeć, leżeć spokojnie, aż do nowego rozkazania.
Wtedy wszyscy zrozumieli, na co Mojsie-rabi dał "chejrym" i jaki mądry sposób obmyślił.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 Nastepna>>