Stary bardzo, jak szczapa suchy, że od tej chudości skóra mu do kości przywarła, krzepki jednak i silny jeszcze był, jak zawiędły dębczak.
Zwano go Jamnikiem, choć po ojcach inne miano nosił. "Matus Jamnik"— mawiano.
Nie obrażał się o to przezwisko stary, nieraz nawet sam o sobie powiadał:
— Jamnik ci ja... jamnik!
moi ludzie. Żeby złożyć na jedną wszystkie jamy, co te stare ręce wykopały, do środka ziemiby dostał, a z mogiłek usypałby górę pod miesiączek, pod złoty...
Niezły był człek, spokojny, niekłótliwy i miękkiego serca.
Bywało, po pogrzebie zajdzie do karczmy, jeden, drugi kieliszek wychyli, pogwarzy, a jak go dobrze smutek i żałość ludzka rozbierze, to i z pokładnego coś opuści.
Niejedną chudzinę to całkiem za "Bóg zapłać" w świętej ziemi zagrzebał.
Taki był człek!
Dla każdego ludzkie słowo pocieszenia znalazł, niejedną smutną duszę rozweselił, boleść zażegnał.
Zmarła na ten przykład Jankowi kobieta.
Wdowczyk ręce łamie, - włosy wyrywa. Zaszedł z nim Jamnik na poczęstunek do karczmy.
— Żeby też o co trudno było na świecie, jak o kobietę! — mówi.
Jak zaczął ładzić, utulać, perswadować, do serca przemawiać, taki się Jankowi ulżyło.
W trzy niedziele na zapowiedzi dał, i teraz żyje z drugą, jak Bóg przykazał.
Zostało kilka sierot po Grzędzinej: płaczą, lamentują.
Zajrzał według zwyczaju do ich chałupy, rozebrały go łzy sieroce, płacz rzewny, ta i rzecze:
— Nie beczałybyście lepiej, głupie! Co to? nieboszczce ile w świętej ziemi, czy co?
Lepiej jej tu było? hę? Od bogactwa, od dostatków odeszła? Łyżki strawy czasem brakło, a te beczą. Zmarli matuś — no, to zmarli! Wszyscy tam pójdziemy!
Panu Jezusowi pod stopki się pokłonić... zmiłowanie dla grzesznej duszy uprosić, wieczne odpoczywanie uzyskać...Głupie! matce tam lepiej, a wam lżej.
Jedna gęba przy misce mniej, a przecież jakie takie szmaty po nieboszczce zostały?...
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 Nastepna>>