Parcelacya








Na sto, na tysiąc żydków, trafi się jeden taki hurtownik z pieniędzmi, z dobrą głową do każdego interesu; taki towaru nie sortuje, nie przebiera w nim, bo jemu jedność.
Skórki to skórki, szmelc to szmelc, sto par, zgoda — byle był zarobek, grosza na wszystko starczy, a jeszcze potrzebnemu pożyczką, czy to na pierwszą hypotekę, czy na solidarny
weksel wygodzi.

Jednak potrzeba na to być wielkim pieniężnikiem. Stąd cała rzadkość, cały rarytas!
Judka Pomeranc był właśnie taką osobą, co choć z chamami wdawać się nie lubił, żadnego interesu nie przepuścił, Bywało, że szlachcicowi padnie kilkadziesiąt skopów, Judka
skórki kupi, a po drodze tuczną gęś na sabat od chłopki nabędzie. Jedno drugiemu nie przeszkadza.
Interes z interesem nie będą się z sobą kąsały, jak dwa kundle wiejskie, a i wstydu w tem żadnego niema. Z małych zysków przez rok urośnie wielki zysk.
Judka kupił na handel świadectwo II-ej gildyi ale i bez tego ludzie o nim wiedzieli.

A trzeba go było widzieć przy interesie, w ruchu!
jakie obycie, jak słodką mowę, jaką wyrozumiałość miał!..

Daleko poszukać!
Nic przeto dziwnego, że ta głowa u wszystkich miała poważanie i znaczność, a choć w okolicy bogatych kupców nie brakowało, Judka był między nimi, jak nie przymierzając,
szczupak między płotkami.

Choć w Anglii nigdy nie był, i tylko cukierki angielskie w swoim sklepie trzymał, wiedział on, że "czas to pieniądz.
"

To też cały tydzień rozłożył sobie na raty. W poniedziałki jeździł najętą bryką na jarmark do Koziedołków.
we środę do Guzikowa, we czwartek, jako w dzień targowy, siedział w rodzinnem mieście i załatwiał interesy z kupcami, w piątek do południa urzędowe sprawy, z wójtem lub z panem
komornikiem, przeglądał kontrakta i rewersa, a od południa przygotowywał się do święcenia sabatu albo w mykwie, lub zatapiając się w talmudycznych rozmyślaniach.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 Nastepna>>

Galeria

Obrazkowa

Zobacz Koniecznie: