Parcelacya






Jego wyjazd dworskiemi końmi zastraszył włościan, że mogą się z okolicy zakupnicy zjawić i w kupnie ''Kiszek" uprzedzić; postanowili też interes jak najszybcej ukończyć.
Saliński, poczęstowawszy chłopów wódką, przedstawił im swe żądania; rozpoczęły się targi, ustępstwa w rezultacie deputacya po kilkakrotnem odnoszeniu się do swych
mandataryuszów, przystała na proponowaną cenę i rozkład wypłaty.
Że grunt był jednakowej dobroci, włościanie zobowiązali się zapłacić morg w morg po dziewięćdziesiąt rubli, z czego pięćdziesiąt łącznie z dziś złożonym zadatkiem
uiszczali zaraz przy spisaniu rejentalnego aktu sprzedaży, pozostałą zaś resztę szacunku, po strąceniu pożyczki Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, w dwóch półrocznych ratach z
procentem pięć od sta. Saliński prócz tęga zobowiązał się dać zboże do jesiennego zasiewu i połowę kosztów sprzedażnych wziął na siebie.
Układ ten, spisany przez Karyńskiego, którego wezwał Jan posłańcem, zaakceptowały obiedwie strony. Jan sprowadził geometrę i niebawem rozpoczęły się pomiary.
Nie było z tem wielkiej trudności, gdy szło o działy kilkunastomorgowe, gdyż każdy z włościan wybierał najbliższą dawniej posiadanych gruntów przestrzeń; zawilej
przedstawiała się sprawa z podziałem gruntów na mniejsze cząstki, nabywane przez uboższych lub bezrolnych.
Każdy pragnął mieć kawałek najdostępniejszy, z najłatwiejszym dojazdem. Po długich korowodach, udało się wreszcie geometrze i Salińskiemu zaspokoić wymagania nabywców.
Działki opalikowano. odorano i okopcowano.
W początkach września włościanie stawili się do rejentalnego aktu, uiszczając się z ugodzonej sumy — i już około Matki Boskiej siewnej pługi chłopskie wjechały na zakupioną
przestrzeń, w miejsce uprawy płaskiej krając ziemię, mimo przedstawień Jana, w zagony pod zasiew oziminy.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 Nastepna>>

Galeria

Obrazkowa

Zobacz Koniecznie: